Rozkręca się powoli drużyna futsalu Piasta Poniec. Podopieczni Krzysztofa Kaczmarzyka po ubiegłotygodniowym zwycięstwie nad Perfectą Złotów zdobyli kolejne trzy punkty.
12 grudnia zagrali w Rawiczu. Gospodarze po dwóch zwycięstwach z rzędu mili nadzieję, na kolejne punkty. Mecz był bardzo wyrównany. Osłabiony brakiem kilku zawodników Piast objął prowadzenie po strzale Patryka Morysona. Druga część mecz przypominała pierwsze 20 minut. Wyrówna gra z okazjami z jednej i drugiej strony. Po jednej z akcji gospodarze zdołali wyrównać. Szybka odpowiedź Piasta i po strzale Oskara Maciejewskiego na tablicy wyników było 1 – 2. Kilka minut później było już 2 – 2. Gdy wydawać się mogło, że tak zakończy się mecz, na 40 sekund przed końcowym gwizdkiem goście z Ponieca perfekcyjnie rozegrali rzut wolny. Wynik na 2 - 3 ustalił Marcin Kajoch. Piast wrócił do Ponieca z 3 punktami!
W meczu kończącym pierwszą rundę Piast 19 grudnia o 18:00 podejmie we własnej hali Juranda Koziegłowy. Mecz bez publiczności będzie transmitowany na facebooku, na profilu Poniec Moje Miasto.