Dopiero w czwartym meczu w sezonie punkty na swoim koncie zapisali zawodnicy Piasta Poniec. W meczu II ligi futsalu pokonali wysoko beniaminka rozgrywek drużynę Perfecty Złotów.
O sporym niedosycie mogą mówić zarówno zawodnicy, jak i kibice Piasta. Dryżyna w dwóch ostatnich meczach doznała dwóch jednobramkowych porażek. Chęci i zaangażowania zawodnikom nie można było odmówić, ale dorobek punktowy pozostawał zerowych. Sytuacja zmieniła się dopiero w minioną sobotę. Piast na własnym parkiecie podejmował drużynę Perfecty Złotów. Mimo początkowej przewagi Piasta z gola cieszyli się goście. Mimo prowadzenia przyjezdnych sytuacja na parkiecie nie zmieniła się. Gospodarze przeważali, aż w końcu otwarli worek z bramkami. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem miejscowych 4 – 1. Po dwa gole zdobyli Emilian Prałat i Łukasz Janowicz. W drugiej części meczu obraz nie uległ zmianie, dwa kolejne gole dołożył Prałat, a po jednym trafieniu zanotowali Bartosz Dudkowiak i Oskar Maciejewski. Końcowy wynik meczy 8 – 3 dla Piasta.